DRŻENIE. Weronika Jarzyna, Kamil Łata

od 10 do 29 września 2021
Galeria+

wernisaż: 10 września 2021, godz. 18:00, Galeria+

Kurator: prof. Jan Szmatloch
 
Wiele ich łączy … .
Studiowali  malarstwo w pracowni prof. Jacka Rykały i grafikę w pracowni Druku Wklęsłego.  Dopiero co obronili dyplomy w zakresie swoich wcześniejszych wyborów i specjalizacji.  W ich realizacjach malarskie i graficzne dyscypliny przemiennie się dopełniały.  Dla Weroniki Jarzyny tą główną była grafika, zaś dla Kamila Łaty – malarstwo.
Mimo podobieństw, czytelnych z perspektywy naocznego obserwatora i nauczyciela, ich artystyczne zainteresowania i doświadczenia odnajdujemy w różnych obszarach twórczej ekspresji.  To obszary ciągle otwarte, dające nadzieję ich dalszej eksploracji.
Myślę, że wspólna prezentacja pozwoli  w pełni „wybrzmieć” ich pracom w przestrzeni  galeryjnej katowickiego Ronda Sztuki i ujawnić swoją odrębność i oryginalność.
/prof. Jan Szmatloch/

KAMIL ŁATA: Powstałe obrazy/obiekty są wynikiem swoistego procesu twórczego, a więc takiego, który to skoncentrowany na przekraczaniu/ewoluowaniu kumuluję i napędza to, co jest nieuchwytne, podskórne i stanowi pretekst do ciągłego przekraczania i ewoluowania w obrazie. Zawarta w nich energia stanowi więc głębokie, osobiste piętno doświadczeń absolutnie nie nastawione na publicystykę, narrację/opowieść, ale jest skupione na wyrażaniu naturalnej dla człowieka twórczości. Przedstawione obrazy/grafiki stanowią czysty obiekt. Nie zanieczyszczone narracją mają wyrażać, emanować działaniem, czystym przedstawieniem siebie.

 

WERONIKA JARZYNA : Idąc za słowami Susan Sontag nawołuje do porzucenia hermeneutyki na rzecz erotyki sztuki. Spontaniczność gestu, odwołanie do techniki pisania automatycznego służy mi do zatopienia się w procesie twórczym, który niesie wyzwolenie doświadczeń zmysłowych z okowów słów. Dążę do ukazywania intuicyjnej powierzchni sztuki bez rozgrzebywania jej wnętrzności. Obraz staje się wtedy zapisem gestów, ruchu mojego ciała. Manualne ślady, pozostawiane przez dotykającą dłoń artysty, stają się nośnikami haptycznej energii ciała twórcy, która została w nim zapisana. Ekspresja prac dotyczy pozawerbalnych znaczeń, które są raczej przeżywane niż rozumiane za pośrednictwem intelektu.