MATHIEU BOISADAN

od 25 kwietnia do 12 maja
Kawiarnia

Rondo Sztuki: Mathieu Boisadan

wystawa w kawiarni

25 kwietnia - 12 maja

wernisaż: 25 kwietnia o godz.19.00

 

HUMANITY IS OVERRATED

Na niedawno odbytej zbiorowej wystawie w Strasburgu, Mathieu Boisadan zaprezentował cykl obrazów. Dziełom towarzyszył napis informujący zwiedzających, że „jest on artystą zaangażowanym”. Słowo jest dobitne. Ale co przez to rozumieć?! Pewne jest, że artysta wykorzystuje w swej pracy medialne fakty by stworzyć dzieło sztuki, jednak jego zaangażowanie nie ogranicza się do doboru tematu. Nie jest to też wyłącznie kwestia ikonografii. To zaangażowanie znajduje się w zamyśle, w spotkaniu artysty twarzą w twarz ze światem. Świat go porusza wówczas gdy staje się szalony, jakby stał nad przepaścią i nikt nie potrafi powiedzieć, czy gotów jest się wywrócić, czy właśnie upada.
Szaleństwo, którego artysta nie traktuje z dystansem. To byłoby zresztą takie łatwe, by je nadmiernie wysublimować i w nieskończoność gubić się w meandrach tak silnych uczuć jakie wywołuje! Mathieu Boisadan nie przetwarza tragedii, z których tworzy filmy wideo. Umieszcza je w stanie prawie surowym na pierwszym planie, przedstawia kulminacyjny moment i zmusza je by się powtarzały.
Aby dać przykład: 7 listopada 2007 roku, na ekranie telewizyjnym oglądamy film wideo umieszczony w Youtube. Młody Finlandczyk filmuje się z bronią w ręku. Ma na sobie czarny t-shirt, na którym widniejący biały napis pozwala odgadnąć jego ukrytą myśl: „Humanisty is overrated” (ludzkość ceni się zbyt wysoko). Cały świat dowiaduje się o tragedii, która się wydarzyła - osiem ofiar śmiertelnych... W dodatku marka ubrania korzysta by zrobić sobie reklamę z tego horroru drogą komunikatu prasowego pod pretekstem pytania? : „ Czy wyrażenie siebie nakłania do zabójstwa?”.
W tym kontekście jest to sprzeczne pytanie. Kiedy świat robi z tragedii marketing, staje się to kontynuacją gry w masakrę, która pociąga za sobą inne masakry, ale jednocześnie też odsyła do pracy strasburskiego artysty. Nie zrobił on z „7 listopada 2007 roku” filmu wideo, za to pokrewne filmy, w których wykorzystuje obrazy masakry w liceum w Columbine, zamachy w Nowym Jorku, czy też wojny, której już nie pamiętamy, w estetyce bliskiej serii obrazów pod tytułem: „Breaking News”, są rzeczywiście przytłaczającym świadectwem ludzkiej ekspresji. Ekspresji, która nieodparcie zmierza do przemocy, do dramatycznego zbłądzenia i często też… do amnezji.
Filmy autorstwa Mathieu Boisadana są szokującymi wizjami, których źródłem jest cierpienie, które zwykle przyćmiewa inne problemy. Taki wydaje się być piekielny cykl ludzkiego bytu. Na szczęście jednak, wyrażanie siebie nie sprowadza się wyłącznie do destrukcji i zagłady. Co też szeptem mówi artysta ukryty za przerażającą estetyką. Pomiędzy czernią i bielą proponuje on świat w niuansach szarości pełnej uczuć, pytań i introspekcji. Mówienie o uczuciach w świecie, który jest nimi zblazowany przez to, że widzi je zbyt często w telewizji, świadczy o tym, że artysta decyduje się nie odwracać od świata. W tym właśnie Mathieu Boisadan jest zaangażowany : będąc całkowicie pochłonięty swoją sztuką, nie porzuca jednak nadziei na wątpliwą beztroskę. To do widza należy wykorzystanie tego i odbycia drogi z artystą, nie zapominając nigdy na tej drodze, że „celem sztuki (…) nie jest dostarczanie przyjemności, lecz opieranie się biegowi świata”. (Theodor W. Adorno)

 

Organizator: Ars Cameralis