Joël van Houdt. Topniejąca zmarzlina
od 3 grudnia 2018 do 15 stycznia 2019
Rondo Sztuki
TOPNIEJĄCA ZMARZLINA
Ciężko jest oddać dramatyzm zmian klimatycznych na fotografii, łatwo za to zatracić skalę problemu. Zdjęcia topniejących czap lodowych często kończą jako ozdoba w ładnej ramce wieszana nad kominkiem w pokoju gościnnym. Fotografowanie topniejącej zmarzliny jest chyba jeszcze trudniejsze. Większość zmarzliny ukryta jest pod czynną warstwą gleby, która rok w rok zamarza i odmarza. Ta część gruntu, która jest nieustannie zamarznięta, może ciągnąć się setki metrów w głąb Marzłoć pokrywa około ćwierci masy lądowej półkuli północnej, rozciągając się na wielkich połaciach Alaski, Kanady, Grenlandii oraz Rosji. W niektórych miejscach zmarzlina może mieć ponad pół miliona lat. Osadzony w tym czasie w zamarzniętej ziemi ogrom materii organicznej przestał ulegać rozkładowi.
W dzisiejszych czasach, w obliczu globalnego ocieplenia, musimy zmierzyć się z nieodwracalnym zagrożeniem. Wraz ze wzrostem temperatury naszej planety, zmarzlina zaczyna się topić, a co za tym idzie – emitować do atmosfery gromadzony przez dziesiątki tysięcy lat dwutlenek węgla i inne gazy cieplarniane, na przykład metan. To istne błędne koło: gazy ocieplają Ziemię, co prowadzi do topnienia jeszcze większej
ilości zmarzliny. Ludzkość zaczyna dostrzegać niektóre z niszczycielskich skutków tajania permafrostu. W sierpniu i wrześniu 2018 roku holenderski fotograf Joël van Houdt przebył rosyjską Republikę Sacha – Jakucję w północnej Syberii – uwieczniając na zdjęciach topniejącą zmarzlinę i ludzi, którzy na niej żyją. Przez ostatnie 20 lat mieszkańcy Jakucji silnie doświadczyli zmian w klimacie. Jak donoszą naukowcy, temperatura w tej największej powierzchniowo republice Rosji wzrosła o 2,5-3˚C w ostatnim stuleciu. Specjaliści ostrzegają, że wkrótce nie będzie żadnego sposobu na to, by ten proces odwrócić. Niektórzy uważają nawet, że odwrotu już dawno nie ma.
Joel van Houdt (ur. 1981, Holandia) jest niezależnym fotoreporterem żyjącym w Moskwie. Studiował fotografię i design w angielskim Bradford, a w 2003 roku ukończył Królewską Akademię Sztuki w Hadze – jego praca dyplomowa dotyczyła Kaliningradu. W 2002 roku zaczął pracować w Holandii jako niezależny fotoreporter; realizował też długoterminowe projekty w krajach byłego Związku Radzieckiego. Jego praca z 2003 roku uzyskała Canonprijs, holenderską nagrodę dla fotografów poniżej 30 roku życia. W 2007 roku zaczął pracę nad długofalowym projektem Entering Europe („Wchodząc do Europy”) dokumentującym życie wykształconego uchodźcy z Maroka przed emigracją do Hiszpanii, w jej trakcie, a także potem. Zdjęcia oraz inne materiały multimedialne zostały zaprezentowane w 2009 roku, zdobywając pierwszą nagrodę niemieckiej Lead Academy w 2011 roku. Jego sześciomiesięczny projekt w Afganistanie z 2010 roku przeistoczył się w pięcioletni pobyt. Wraca tam jak najczęściej, by dokumentować wciąż trwający konflikt i pracuje nad książką fotograficzną na temat tego kraju. W 2017 zaprezentował projekt Kuja Meri? („Dokąd zmierzasz?”), który koncentruje się na afgańskich uchodźcach – zdjęcia zostały wystawione na murach przeciwwybuchowych w centrum Kabulu.
W 2015 roku przeprowadził się na Ukrainę, a rok później do Rosji, gdzie obecnie mieszka i pracuje jako fotograf.
wystawa: 03.12.2018 - 15.01.2019
wernisaż: 10.12.2018 godz. 10.00
spotkanie z artystą: 10.12.2018 godz. 18.00
miejsce: korytarz zewnętrzny wokół Ronda Sztuki
organizatorzy:
Stowarzyszenie BoMiasto, Galeria Szara w Katowicach